Naród nie chce prawdy - wyrok sądu rejonowego Zapadł wyrok sądu rejonowego w sprawie mojego sprzeciwu w sprawie przewodniczącego rady miasta Weißenfels, Ekkarta Günthera, przeciwko mnie, niezależnemu dziennikarzowi Michaelowi Thurmowi. Wnioski uzyskane podczas rozprawy ustnej zostały potwierdzone przez sędziego sądu rejonowego w Weißenfels, Baatza.
Naród nie chce prawdy
W imieniu narodu widnieje również nad tym wyrokiem sędziego Baatza. Naród to ty, to wy. Ja również jestem narodem, ale w moim imieniu ten wyrok nie został ani wypowiedziany, ani zapisany. Ja widzę to inaczej.
Sędzia Baatz obstaje przy swoim przekonaniu, że między mną a przewodniczącym rady miasta Ekkartem Güntherem miała miejsce umowa, kontrakt, na mocy którego miałem zobowiązać się do wycięcia jego oraz innych członków rady miasta z nagrania wideo z posiedzenia rady miasta z 7.11.2024. Okej, rozmawialiśmy, Günther i ja, ale w najmniejszym stopniu nie uważałem tego za umowę. Sędzia Baatz nie był obecny przy tej rozmowie, ale mimo to go to nie interesuje.
Podczas rozprawy ustnej, na którą Ekkart Günther nie stawił się, jasno stwierdziłem, że żadnej "umowy" nie było. Przesłuchanie Ekkarta Günthera mogłoby to wyjaśnić, ale Günther, powód w sprawie, nie pojawił się. Sędzia Baatz nie miał również żadnego zainteresowania wyznaczeniem kolejnego terminu rozprawy, aby zbadać prawdę. Dla niego wystarczyło to, co Günther przekazał sądowi za pośrednictwem swojego prawnika.
Mój błąd polegał na tym, że założyłem, że zbieranie dowodów odbędzie się podczas rozprawy ustnej. Dlatego wnioskowałem o wezwanie burmistrza miasta Weißenfels, Martina Papke, oraz członków rady miasta: Christophera Hesselbartha, Beatrix Schierhorn, Michaela Spenglera, Angeli Braune, Beate Schlegel, Waltera Woltera, Heidi Föhre, Jany Loth, Mike’a Kocha-Frischledera, Jörga Riemera, Sandy Scheunpflug, Ekkarta Günthera, Silke Krause, Johannesa Kunze, dr med. Burcin Özüyaman oraz Horsta Zieglera.
Oczywiście nie miałem adresów, pod które można by wysłać wezwania. Dlatego napisałem do sądu, że adresy te można uzyskać za pośrednictwem administracji miasta. Jednak sędzia Baatz najwyraźniej nie miał na to ochoty. Jako adres do wezwania Ekkarta Günthera podano "Miasto Weißenfels, Markt 1, Weißenfels" – dokładnie ten sam adres, który mógłby zostać użyty do wezwania burmistrza i innych radnych, gdyby sędzia Baatz chciał.
Chciałbym przesłuchać te osoby, aby dowiedzieć się, dlaczego mają problem z tym, by być widocznymi i słyszalnymi dla mieszkańców miasta Weißenfels oraz swoich wyborców. Sędzia Baatz najwyraźniej nie chciał tego wiedzieć. Poszukiwanie prawdy chyba nie jest jego mocną stroną, jak niektórzy mogliby stwierdzić.
Mój błąd polegał na tym, że zamiast jedynie wnioskować o rozprawę ustną, powinienem pisemnie obalić temat "umowy". Ponieważ sędzię Baatza podczas rozprawy ustnej interesowało tylko to, co zostało zapisane na papierze.
Takie są sztuczki i chwyty stosowane w sądzie rejonowym, aby, moim zdaniem, tłumić prawdę. Skoro wyrok został wydany w imieniu narodu, należy z tego wnioskować, że naród, czyli ty i wy, nie jest zainteresowany prawdą. Kłamstwo, raz zapisane, jest uważane za prawdę, jeśli można je jakoś zinterpretować jako prawdę i jeśli już gdzieś zostało zapisane.
Zwróć uwagę na zdanie, które sędzia Baatz prawdopodobnie przepisał:
„Nie ma jednak znaczenia, jak uczestnik interpretuje treść rozmowy, lecz jak przedstawia się znaczenie istotnej dla zawarcia umowy deklaracji z perspektywy tzw. horyzontu odbiorcy, § 133 BGB. Nie jest ono określane przez subiektywne zrozumienie lub nieporozumienie, lecz przez obiektywną treść zgodnie z zasadą dobrej wiary, z uwzględnieniem zwyczaju handlowego (powszechna opinia, zob. np. Ellenberger w Grüneberg, Kodeks cywilny, 83. wyd., Rn. 9 do § 133 BGB i in.)."
Cóż, ty, wy, naród, wspólnota – jak powiedziała kiedyś Sabrina, przybrana siostra Mojżesza:
Każdy powinien być pasterzem! Każdy powinien uważać,
z kim i o czym rozmawia, żeby nagle nie okazało się, że z tego wynika umowa.
(Przynajmniej tak mi się wydaje, że mogę to zinterpretować, co czyni to prawdą, prawda?)
Jest jednak kilka pozytywnych aspektów: Ekkart Günther próbował reprezentować w swoim pozwie również wspomnianych członków rady miasta. Sędzia Baatz widzi to tak samo jak ja: to tak nie działa. Zastanawia mnie tylko, dlaczego prawnik Ekkarta Günthera sam na to nie wpadł. Nie stawiam tu jednak pytania o kompetencje lub ich brak.
Koszty postępowania
Nie jest dla mnie przyjemne, że muszę pokryć połowę kosztów postępowania, ponieważ sprawa ta mogła zostać rozwiązana pozasądowo i bez prawnika. Jeśli ktoś ma jeszcze kilka euro i chciałby wesprzeć mnie, a tym samym Bürgerstimme, dane bankowe i PayPal znajdują się na dole strony.
Märsie bokuh!
Wyrok pełen bredni
Poniżej wyrok pełen bredni. Tak, tak go nazywam. Dla sędziego byłoby łatwe zbadanie prawdy i uchylenie wcześniejszego postanowienia na podstawie prawdy. Zamiast tego sklecił coś razem.
Może jakaś nauczycielka rozumiejąca demokrację chciałaby wykorzystać ten wyrok na lekcjach etyki? I nie zapomnijcie: Studia prawnicze od pierwszej klasy powinny być obowiązkowe.
"Nasza demokracja" i "nasze państwo prawa"
Teraz pewnie niektórzy znowu powiedzą, że to jest nasza demokracja i nasze państwo prawa. Dla nich może to być "nasze państwo prawa". Ja rozumiem państwo prawa w ten sposób, że sąd jest zainteresowany prawdą i rewiduje lub uchyla wcześniej wydane wyroki i postanowienia, gdy oczywiste jest, że dotychczasowe założenia były błędne. Jeśli sędzia zamiast tego wykorzystuje prawo tylko po to, by trzymać się swoich dotychczasowych przekonań, to moim zdaniem nie ma to nic wspólnego z praworządnością. A bez praworządności nie może być prawdziwej demokracji.
Pełny (bredny) wyrok
Sąd Rejonowy w Weißenfels
1 C 334/24
W imieniu narodu
Wyrok
W sporze prawnym
Pana Ekkarta Günthera, Miasto Weißenfels, Markt 1, 06667 Weißenfels
Powód
Pełnomocnik procesowy: Adwokat Björn Fehse, ...
Numer sprawy: 01512F24 fe/za
przeciwko
Panu Michaelowi Thurmowi, ...
Pozwany
Sąd Rejonowy w Weißenfels przez sędziego Baatza w dniu 29.01.2025 uznał za słuszne:
Nakaz tymczasowy w tej samej sprawie z dnia 27.11.2024 zostaje utrzymany.
Koszty postępowania obciążają strony po połowie.
Wyrok jest tymczasowo wykonalny.
Uzasadnienie decyzji
Zgodnie z § 495a ZPO odstępuje się od przedstawienia stanu faktycznego.
Żądanie ochrony prawnej powoda w drodze nakazu tymczasowego jest dopuszczalne. W szczególności właściwość sądu jest dana. W świetle faktu, że dwie osoby narodowości niemieckiej spierają się przed niemieckim sądem, a rozpatrywany stan faktyczny miał miejsce w Niemczech, międzynarodowa właściwość sądów niemieckich nie może być poważnie kwestionowana. Również właściwość miejscowa jest bezproblemowa, zarówno ze względu na miejsce zdarzenia, jak i miejsce zamieszkania obu stron, §§ 12, 13 ZPO.
Żądanie prawne powoda okazuje się również uzasadnione, §§ 311 ust. 1, 241 ust. 1 BGB. Zgodnie z przyjętym stanem faktycznym strony sporu przed posiedzeniem rady miasta z 07.11.2024 w Weißenfels uzgodniły, że pozwany albo nie będzie filmował powoda, albo usunie odpowiednie nagrania z późniejszej relacji wideo. Tego jednak nie zrobił, a wręcz przeciwnie – opublikował w Internecie wszystkie nagrania, bez pominięcia powoda. Tym samym naruszył obowiązek wynikający z umowy, co daje powodowi prawo do żądania zaniechania na podstawie umowy. Jako partner kontraktowy powoda jest on również legitymowany biernie, bez znaczenia, kto jest oznaczony jako „disclaimer” na używanych stronach internetowych. Ponadto możliwość spełnienia żądanego roszczenia wynika również z jego własnego oświadczenia (strona 3 sprzeciwu, dół, 4 góra); tam sam wskazuje, że na żądanie najpierw „wyłączył” nagranie wideo.
Pozwany nie sprzeciwił się twierdzeniu o zawarciu umowy w ramach swoich pisemnych wyjaśnień do czasu rozprawy, w szczególności nie do upływu terminu odpowiadającego dniu zamknięcia rozprawy ustnej, zgodnie z nakazem z 13.12.2024. Ponieważ nakaz ten zawierał wyraźną informację, że wyjaśnienia złożone po upływie wyznaczonych terminów – pisemnie lub do protokołu kancelarii – mogą zostać pominięte, odpowiedni materiał obrony powinien był zostać przedstawiony w tym terminie. Chociaż pozwany w pełni wykorzystał możliwość wypowiedzi w ramach sprzeciwu oraz pisma z 19.12.2024, nie odniósł się do wskazanego twierdzenia strony powodowej. Ponieważ odpowiedni materiał powinien był zostać przedstawiony z odpowiednim wyprzedzeniem czasowym do rozprawy w celu przygotowania oceny dowodów, a termin został wyznaczony, pozwany jest w tym zakresie wyłączony z możliwości kwestionowania zawarcia umowy, §§ 495, 273 ust. 2, 296 ust. 1 ZPO. Uwzględnienie ewentualnego twierdzenia, że umowa nie została zawarta, opóźniłoby rozstrzygnięcie sporu w rozumieniu ostatniej z wymienionych norm, a usprawiedliwienie nie jest widoczne.
Choć z wymienionych powodów nie ma to znaczenia, należy jednak wskazać, że istotne kwestionowanie zawarcia umowy i tak mogłoby budzić wątpliwości. To, że pozwany nie uznaje treści rozmowy przeprowadzonej z powodem w dniu 07.11.2024 za umowę, wyjaśnił podczas rozprawy. Jednak nie ma znaczenia, jak uczestnik interpretuje treść rozmowy, lecz jak przedstawia się znaczenie istotnej dla zawarcia umowy deklaracji z perspektywy tzw. horyzontu odbiorcy, § 133 BGB. Nie jest ono określane przez subiektywne zrozumienie lub nieporozumienie, lecz przez obiektywną treść zgodnie z zasadą dobrej wiary, z uwzględnieniem zwyczaju handlowego (powszechna opinia, zob. np. Ellenberger w Grüneberg, Kodeks cywilny, 83. wyd., Rn. 9 do § 133 BGB i in.).
Przedmiotem postępowania jest wyłącznie roszczenie powoda, na co już wskazano w postanowieniu. Nie ma potrzeby rozstrzygania, czy zawarta umowa miała skutek umowy na rzecz osoby trzeciej w rozumieniu § 328 BGB, ponieważ przesłanki dobrowolnego zastępstwa procesowego nie zostały przedstawione ani nie są oczywiste. Również ustawowe zastępstwo procesowe powoda nie może być wywodzone z jego pozycji jako przewodniczącego rady miasta. Jako taki może on działać w granicach obowiązującego prawa w sposób mający wpływ na osoby trzecie; nie wynika z tego jednak uprawnienie do dochodzenia cudzych praw osobistych w drodze procesu cywilnego.
Podział kosztów opiera się na § 92 ust. 1 ZPO.
Decyzja o tymczasowej wykonalności wynika z §§ 709, 713 ZPO.
Baatz
Sędzia Sądu Rejonowego
Weißenfels, 05.02.2025
Author: AI-Translation - Michael Thurm | 11.02.2025
|