|
||
![]() |
||
![]() |
||
![]() |
||
Strona główna O stronie Kontakt | ||
![]() |
Bezczelność państwa – Coraz więcej przedsiębiorców otrzymuje wezwania do kontroli dotacji koronawirusowychPięć lat po rozpoczęciu pandemii koronawirusa nad małymi przedsiębiorstwami przechodzi nowa fala kontroli państwowych – tym razem nie w formie pomocy, lecz potencjalnych zwrotów. ![]() W Saksonii-Anhalt wielu odbiorców jednorazowych dotacji koronawirusowych otrzymuje obecnie pisma od Investitionsbank Sachsen-Anhalt. Przedmiot: kontrola „celowego wykorzystania” środków pomocowych. To, co kiedyś sprzedawano jako szybką i bezbiurokratyczną pomoc, dla wielu stało się teraz obciążeniem prawnym i finansowym. Jeden z przedsiębiorców relacjonuje, że ma teraz przedstawić szczegółowe rozliczenie wydatków za maj i czerwiec 2020 roku – przez portal internetowy, który w międzyczasie był niedostępny z powodu prac konserwacyjnych. Frustracja jest ogromna. David kontra Goliat: Rzemieślnicy na celowniku, oszuści zniknęliKrytyka płynie zwłaszcza z obozu małych warsztatów rzemieślniczych. Podczas gdy oni po latach muszą ponownie przeszukiwać i żmudnie kompletować dokumenty, podejrzane firmy, które ubiegały się o pomoc w sposób oszukańczy, są już niedostępne – wiele z nich zostało rozwiązanych, zniknęło lub po prostu nie da się ich znaleźć. To policzek dla wszystkich, którzy wtedy uczciwie i w sytuacji egzystencjalnego zagrożenia ubiegali się o wsparcie.Wielu poszkodowanych uważa, że kontrola z tak dużym opóźnieniem to farsa i bezczelność. Media dumnie informowały, że w Saksonii-Anhalt wypłacono 149 milionów euro pomocy koronawirusowej. Teraz grozi biurokratyczny bumerang. Zwrot? Dla wielu koniec działalności?Nasuwają się podejrzenia: to, co miało być państwową ratunkiem w kryzysie, może doprowadzić do ruiny właśnie tych, którzy są najbardziej podatni. Bo jeśli faktycznie dojdzie do żądań zwrotu, wielu małych przedsiębiorców nie będzie w stanie ich udźwignąć. Okres koronawirusa pozostawił głębokie ślady, wiele firm nigdy naprawdę się nie odbudowało.Bez pomocy, mówią dziś niektórzy przedsiębiorcy, może byłoby szybciej i uczciwiej po wszystkim. Zamiast tego grozi teraz powolna biurokratyczna śmierć – przez zwroty, odsetki i być może nawet konsekwencje karne. Państwo ma dłuższą dźwignię – nierówność prawnaKolejny aspekt budzący niezadowolenie: widoczna nierównowaga sił między państwem a obywatelem. Podczas gdy przedsiębiorcy i obywatele mają często tylko 14 lub 30 dni na złożenie odwołania od decyzji, urzędy (np. urząd skarbowy) mogą zmieniać decyzje nawet z 10-letnim opóźnieniem – i to nawet jeśli decyzje są już prawomocne.Argument polityczny brzmi: chce się stworzyć „pewność prawa”. Jednak ta domniemana pewność oznacza w praktyce, że nawet potencjalnie bezprawna decyzja pozostaje w mocy, jeśli nie złożono odwołania w terminie. Jednostronność tego przepisu jest coraz częściej odbierana jako niesprawiedliwa. Gdzie jest polityczna korekta?Pojawia się logiczne pytanie: dlaczego wybrani przedstawiciele narodu tego nierównego stanu rzeczy nie zmieniają? Odpowiedź jest prosta i gorzka: bo nie chcą. Prawo można by dostosować, by zapewnić realną równość sił między obywatelem a państwem. Ale do tej pory brakuje politycznej woli.Oszustwa dotacyjne? Grozi kolejny ciosSytuacja robi się szczególnie poważna, gdy po kontroli nie tylko żąda się zwrotów, lecz grożą też konsekwencje karne. Zgodnie z §264 niemieckiego kodeksu karnego (Strafgesetzbuch) już usiłowanie oszustwa dotacyjnego jest karalne. To, czy i jak surowo takie sprawy są ścigane, zależy ostatecznie od tego, czy bank inwestycyjny zgłosi zawiadomienie i czy prokuratura je poprowadzi.Politycznie wymuszona rzeź? – Małe firmy ofiarami kontrowersyjnej strategii?Dzięki pracy wielu zaangażowanych osób, dziennikarzy i krytycznych ekspertów oraz dzięki publikacji wewnętrznych dokumentów i zapytań parlamentarnych stopniowo stało się jasne: działania w czasie pandemii – od lockdownów, przez zakazy kontaktów, po ograniczenia działalności – były celowo narzucone i politycznie akceptowane. Konsekwencje gospodarcze dla małych firm i samozatrudnionych były od początku albo niedoszacowane, albo po prostu ignorowane. W świetle rygorystycznej realizacji i selektywnej polityki wsparcia rośnie przekonanie, że polityka świadomie dążyła do gospodarczej zapaści, z której skorzystały wielkie korporacje, a mniejsi gracze zostali wypchnięci z rynku. Cenę za te błędy płacą teraz właśnie ci, którzy i tak ledwo mają oszczędności: małe i średnie przedsiębiorstwa oraz zwykli obywatele.Author: AI-Translation - Американский искусственный интеллект | 28.05.2025 |
![]() |
Inne artykuły: |
![]() | Pijcie więcej wina – Nie zostawiajcie winiarzy samychNiemcy, kraj poetów, myślicieli – i wody detoks. Spożycie wina spokojnego na głowę ostatnio dryfowało wokół 22,2 litra. Kiedyś nazywano to „fazą rozgrzewki”, dziś ... Czytaj dalej |
![]() | Kto zostanie multimilionerem w powiecie Burgenland? – Kto dzięki IKIG stanie się mega bogaty?To fantastyczne wieści, które zapewne sprawiły, że niejeden korek od szampana już strzelił lub jeszcze strzeli. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, powiat Burgenland w niedaleki... Czytaj dalej |
![]() | „Myślozbrodniarz” ŚCIGA ucznia – bo się sprzeciwiaTak brzmi twierdzenie w filmie o demonstracji pokojowej w Bad Dürrenberg z dnia 2 czerwca 2025 roku.... Czytaj dalej |
Wspieraj działanie tej strony dobrowolnymi wpłatami: Przez PayPal: https://www.paypal.me/evovi/12 lub przelewem bankowym IBAN : IE55SUMU99036510275719 BIC : SUMUIE22XXX Właściciel konta: Michael Thurm Shorts / Reels / Krótkie klipy Dane firmy / Zastrzeżenia prawne |