|
|
||
![]() |
||
![]() |
||
![]() |
||
| Strona główna O stronie Kontakt | ||
![]() |
Ponieważ noże same się nie poruszają! Kostiumy dinozaurów zakazane!Demonstracja w Aschersleben 26.08.2024 przed wydaniem groźby zabójstwa wobec jednego z uczestników. Transkrypcja z YouTube interpretowana przez AI. Liczy się słowo mówione w filmie: Już wstępnie dla was powiedziałem kilka słów. Witam serdecznie na naszym spacerze! Dziś jest znowu kilka osób, które zwykle nie mają okazji wziąć udziału. Grit z Weißenfels wraz ze swoim zespołem z Goslar również jest z nami. Bardzo się cieszymy. Wolfgang zasugerował, że są dwie opinie: jedni mówią, że powinniśmy zgłosić spacer, inni, że nie. Nie chcę nikogo wpływać, proszę, przemyślcie to. Pod koniec wydarzenia przeprowadzimy głosowanie i demokratycznie zdecydujemy. Większość zdecyduje, czy spacer zgłosimy, czy nie. W większości przypadków spacery są spontaniczne, a nie planowane. Omówmy to razem. Wolfgang zacznie jako pierwszy. Drodzy ludzie, w zeszłym tygodniu Heike opowiadała o zdarzeniu, gdy w mieście w sklepie słyszała dwie kobiety, które rozmawiały, jak źli są demonstranci. Uwierzyły raportom policji. Ponieważ podobne zdarzenie przytrafiło się mojej żonie i mnie, muszę jasno powiedzieć: ci ludzie, którzy w to wierzą, to – jak powiedział Lenin – „pożyteczni idioci”, nic więcej, nic mniej. Powinni wreszcie się obudzić i zrozumieć, kto w tym kraju jest wrogiem. Demonstranci stoją po stronie pokoju, a nie jego przeciwieństwa, więc proszę, przestańcie rozpowszechniać takie bzdury! Christiane powiedziała, że podczas oświetlenia mostów kostiumy dinozaurów są teraz zakazane, ponieważ uznaje się je za symbol Antify. Wszyscy widzieliśmy, jak pani Faeser ogłosiła, że konsekwentnie będzie działać przeciwko prawicy. Jeśli chce być naprawdę konsekwentna, powinna również zadbać, aby Antifa nie biegała po mieście w maskach. Maskowanie nie wróży niczego dobrego i nie może być tolerowane. Kiedy ktoś z rządu wspomina demokrację, musi to konsekwentnie egzekwować. Mam wrażenie, że w tym rządzie niewielu ma jeszcze pełen obraz sytuacji, może minister sprawiedliwości, który jasno powiedział, że nie będzie szpiegować rodzin. To uważam za świetne. Ten rząd jest obecnie niesamowicie zajęty sobą i autoprezentacją, zapominając, za co właściwie jest opłacany – czyli za prowadzenie dobrej polityki. Przykro mi, ale jeśli kanclerz publicznie mówi, że rządzenie jest trudne, może po prostu powinien zostawić to ludziom, którzy potrafią. Dziękuję, Wolfgang, za Twój wkład. Czy ktoś chce jeszcze coś powiedzieć? Tak, dzień dobry, miło znów tu być i widzieć tyle osób. Wiem, że dziś jest wiele tematów, ale muszę powiedzieć, że wstydzę się za polityków, którzy w telewizji płaczą i szerzą hipokryzję. Kiedy my mówimy, że stoimy po stronie ofiar, jest to szczere. Kiedy oni mówią, to tylko kłamstwo. Ludzie muszą zrozumieć, że nie jesteśmy prawicą ani nazistami, po prostu chcemy żyć spokojnie i w pokoju, ale ten rząd jest całkowicie przeciwko nam. Chcę jeszcze raz podkreślić: jesteśmy szczerzy wobec rodzin ofiar, ale kiedy widzę polityków w telewizji, wstyd mi. To już nie jest rząd, to marionetki. Dziś, 46 lat temu, pierwszy Niemiec ze środkowych Niemiec poleciał w kosmos. Dlatego teraz prawdopodobnie już nie mówi się „Weltall”, lecz „Weltall”. Chcę jeszcze krótko powiedzieć o kłamstwie CO2: Rocznie produkuje się około 31,2 miliarda ton CO2. Hektar lasu wiąże 13 ton CO2. Na świecie jest około 4 miliardów hektarów lasów, które mogą wiązać 52 miliardy ton CO2 rocznie. Dlaczego więc płacimy podatek CO2, skoro lasy mogłyby to zrobić? Najgorszym problemem jest polityka migracyjna. Znów widzimy, jak ci pajace akceptują śmierć niewinnych ludzi, by realizować swoją agendę. Ci ludzie powinni byli dawno zostać deportowani. Wykorzystują nasz system socjalny i wysyłają pieniądze do swoich krajów na wakacje. Możemy tylko mieć nadzieję, że przy następnych wyborach ludzie podejmą właściwą decyzję, a mapa zabarwi się na niebiesko, bo to jedyna partia, która może postawić nasz kraj na nogi. Nie dajmy się zastraszyć kampaniami nienawiści jak te pani Bianci Beutel. Powiedziała, że wszyscy wyborcy AfD powinni trafić do komory gazowej. To smutne i żałosne, pokazuje tylko jej bezsilność. Dlatego musimy kontynuować i obalić ten rząd. Dziękuję, to wszystko na dziś. Chcę podziękować Hansi. Hansi, świetne przemówienie, każdy, kto kiedykolwiek przemawiał, wie, jak trudne to jest. Dziękuję. Teraz kilka słów od lidera naszego „Kampftrabant”. Nie chcę wiele mówić, tylko krótko zademonstrować. Uwaga! Mój nóż śniadaniowy jest zupełnie zepsuty, ale robisz coś dla tego kraju, dziękuję za to. I dzięki za demonstrację, jak bezsensowny jest zakaz noży, bo noże same się nie poruszają. Wszystko zależy od właściciela noża, a jego powinno się ograniczać. Wielu ludzi zarzucało mi, że mam jaja, a dziś nasz współpracownik z Goslar zgłosił się i powiedział: „Pozwól mi być twoim osobistym stojakiem na twoje notatki do przemówienia.” Nie zapomnijmy: WD Media TV jest dziś z nami. Młody człowiek pochodzi z Bernburga i filmował tam ruch. Jego kanał YouTube został zablokowany, ale teraz zakłada nowy. Proszę, subskrybujcie go. Witamy w najlepszych Niemczech wszech czasów! Myślę, że wciąż możemy poczuć dodatkową porcję miłości, oporu, odwagi i nadziei, którą nasi współpracownicy przywieźli od Düsseldorfu po Goa. Było to cudowne dla nas wszystkich, zwłaszcza dla naszego rannego Franka. Nie wiem dokładnie, gdzie teraz stoi, ale pewnie gdzieś z tyłu. Wspólnota na pewno mu pomogła, może w poniedziałek nawet potrzebował jednej tabletki przeciwbólowej mniej. Dzięki wszystkim obecnym, szczególnie kobietom na miejscu, które przygotowały poczęstunek. Dziękujemy także wszystkim, którzy sponsorowali napoje, za każde uścisk dłoni, przytulenie i rozmowę. Szczególne podziękowania dla wspaniałej pary z Braunschweig, która w wieku 87 i 84 lat przyjechała do nas i uczestniczyła w spacerze od początku do końca. To były chwile wzruszenia i pokory oraz motywujące podsumowanie, że nasz opór ma sens. Nie możemy przestać, dopóki ten niewyobrażalny nieludzki szaleństwo nie dobiegnie końca. Cytat, który od 2022 roku prawdopodobnie już dziesięć razy przytoczyłem, dobrze opisuje sytuację: według definicji nowej „rasy panów” – chodzi o czerwono-zielone „wackeldackel” – ten, kto wskazuje brud, jest uważany za bardziej niebezpiecznego niż ten, kto go robi. Dziś chcę jeszcze raz powiedzieć coś o pojęciu „nazista”. Powiem powoli, aby miało to sens: Naziści prowadzili obozy. Naziści przestawali rozmawiać z odmiennie myślącymi. Naziści nawoływali do bojkotu sklepów. Naziści chcieli wojskowej gotowości. Naziści ustalali, kto jest dobry, a kto zły. Naziści odróżniali się od wrogów ideologicznych. Naziści zakazywali gazet. Naziści eliminowali krytyków. Naziści indoktrynowali dzieci swoją ideologią. Naziści zabijali ludzi. Naziści szerzyli półprawdy i kłamstwa. Naziści chcieli pouczać inne kraje, jak żyć. Naziści byli narodowymi socjalistami. Naziści obsadzali stanowiska swoimi ludźmi – sędziami, nauczycielami, profesorami tylko z tymi samymi poglądami. Naziści przeprowadzali rewizje i aresztowania krytyków. Naziści wysyłali swoje bojówki, by pobić odmiennie myślących. Według paragrafu 130 StGB każdy taki porównanie byłoby poważnie karalne, ale myśli są wolne. Wszystkim, którzy myślą, że stoją po właściwej stronie, radzę przemyśleć te punkty i zdecydować, kto jest naprawdę nazistą. Musiałem sporządzić tę listę, po tym jak wczoraj znów odbyły się demonstracje przeciwko nazistom, tym razem w Solingen. Na Festiwalu Różnorodności prostoduszni musieli doświadczyć szczególnego aspektu tego szaleństwa. Demonstracja przeciwko prawicy – prawdopodobnie był to arabski nazista, inaczej tej niezmiernej głupoty trudno wytłumaczyć. To przygnębiające, gdy myślimy o obrazach z Solingen. Podczas gdy w ARD i ZDF mówiono wciąż względnie o „czynach”, ludzie walczyli o życie. Tych tzw. dobroczyńców to najwyraźniej nie interesuje. Są dobre i złe ofiary, prawdziwi i fałszywi sprawcy. Wyobraźcie sobie, że biodeutscher człowiek zamordowałby trzy osoby z tłem migracyjnym. Media na pewno twierdziłyby, że był związany z AfD lub członkiem partii. Warto zauważyć, że wiele ataków nożowych ma miejsce w piątki. Piątek jest świętym dniem dla muzułmanów, jak u nas niedziela. W meczetach na niemieckim terenie wciąż nawołuje się do zabijania niewiernych. Ludzie, którzy wierzą, że są bezpieczni, bo pomagali, mylą się. Biegną jak lemingi w przepaść i nic ich nie powstrzyma. Podkreślam, że nie mam na myśli wszystkich muzułmańskich migrantów ani większości. Wiele osób świetnie się zintegrowało i jest wartościowym członkiem społeczeństwa. Ale mówimy o tych, którzy okradają starsze kobiety, gwałcą na cmentarzach, grożą ludziom i nas pogardzają. Dla tych, którzy oglądają nasze filmy po cichu i zastanawiają się, dlaczego mówię o rasizmie: dokładnie ci politycy, którzy potępiają przestępstwa popełnione przez białych, zamykają oczy, gdy to robi osoba innej rasy. Inny wyrok ze względu na kolor skóry to definicja rasizmu. Uważam każdy rasizm, z każdej strony, za absolutnie obrzydliwy. Ale największe rasisty w naszym kraju uważają się za lepszych ludzi i codziennie udowadniają, że ataki nożowe, gwałty i przemoc domowa z migracyjnego środowiska są im obojętne. I teraz z powrotem do Solingen: Dziś nasz premier NRW mówił, oboje ledwo mogli stać ze smutku. Ale podczas gdy rodziny ofiar przetwarzały śmierć lub ciężkie obrażenia, oni pewnie spędzali weekend przy grillu. Jedyne, co ich martwiło, to obawa, że akcja przed wyborami w Saksonii, Turyngii i Brandenburgii nie była dobra. W Erfurcie widać było, jak związkowcy chodzili ulicami. Gdyby żyli w czasach Titanica, pewnie broniliby armatora i kapitana, twierdząc, że Titanic zatonął przez teorie spiskowe. Z powrotem w Solingen: Podczas gdy nasz „Allerwertester” i premier NRW mówili, Olaf podkreślał podziw dla odważnych ludzi, którzy ryzykowali życie, by zapobiec większemu złu, teraz ciężko ranni na intensywnej terapii. Ci ludzie na pewno dużo z tego wyniosą. Nie musieliby udowadniać odwagi, gdyby nasz Bundesolaf wykazał choć trochę odwagi i zabezpieczył granice. Zamiast tego ćwiczył zapomnienie, aby wszystko, co mogłoby go zgubić, zapewne zapomnieć. Dziś w południe kanclerz się zdenerwował. Jeśli podobno jest wściekły, to najwyraźniej stosownie, w zależności od tego, kto jest „właściwymi ludźmi”. Codziennie doświadczamy tego szaleństwa, bo nie żyjemy w bańce. Ale kiedy jesteśmy wściekli, nazywa się nas upadłymi aniołami, złymi lub brunatnym resztkiem. Przestępców trzeba wreszcie deportować, zamiast tylko mówić. Teraz mają przyjść „odpowiednie środki”, czyli deportacje, tzw. re-migracja. Pozdrowienia dla Martina Sellnera – może może przelać mu kilka „tan” na ten pomysł. Deportacje, co za myśl nazistowska! Czy mogą to w ogóle mówić? Nie, nie mogą. Nie mogą też deportować. Zasada „goodc” i „badc” – jeden mówi, że zostanie natychmiast wdrożone, drugi po tygodniach tłumaczy, że prawnie niemożliwe. Dopóki sprawa „przejdzie do ziemi”, nic się nie dzieje, a wszystko trwa dalej. Szef policji Wuppertalu powiedział po morderstwach w Solingen, że każdy sam musi zdecydować, czy iść na festiwale, mecze piłki nożnej lub korzystać z transportu publicznego. Zatem proszą nas o indywidualną ocenę, czy jeszcze mamy odwagę ważyć ryzyko i korzyści. Ten państwo już nas nie chroni. Takie oświadczenia to deklaracja bankructwa. Ten rząd musi odejść, bo spowodował sytuację, ignorując wszelkie ostrzeżenia i rozsądek. Podobnie jak odbiera się rodzicom prawa rodzicielskie, jeśli nie chronią dzieci, komuś powinno się odebrać rządzenie. Zagrażają całemu narodowi i jego przyszłości. Są winni każdemu atakowi nożowemu i każdej ofierze gwałtu, a przede wszystkim podziałowi ludzi na prawicę i lewicę, wmówiając młodym, że każdy odpowiedzialny to nazista. Nie do wiary, jak morderstwa są wykorzystywane do wprowadzenia kolejnych restrykcji. Kto wierzy, że ostrzejsze prawo o broni pomoże przy przestępczości migrantów? Migranci nawet nie rejestrują broni i nie mają pozwolenia. Tylko my, głupi Niemcy, składamy wnioski i zgłaszamy wszystko. To właśnie nam odbiorą broń, podczas gdy migranci będą uzbrojeni po zęby. Kto wierzy, że więcej kamer na ulicach powstrzyma ataki nożowe? Przestępczy migranci, którzy już tu są, nie dostają kar. Trafiają do forensyki i mają terapię z tłumaczem, który często zachęca do kontaktów i przemytu narkotyków. Spędzają dzień w forensyce przy słońcu i jedzeniu na życzenie, opłacane przez rodziny ofiar. Jaka to kara? Nawet jeśli trafią do więzienia, to nie jest dla większości prawdziwa kara. Pochodzą z krajów, gdzie kradzież karano obcinaniem ręki, a na publicznych placach kamieniowano. W Arabii Saudyjskiej gwałciciel jest prowadzone przed dom rodziny ofiary i ścięty. Kobieta może zdecydować, czy patrzy, a rodzina ofiary też. Takie kary nie są dla nich karą, są śmieszne. Nie przerażają ich. Zapytajcie młodych migrantów, którzy się tak zachowują, dlaczego tutaj zachowują się inaczej niż w kraju pochodzenia. Pytałem ich ponad sto razy, odpowiedź zawsze jest taka, że tutaj nie boją się konsekwencji. Ci migranci uważają naszych mężczyzn za słabych, a nasze kobiety za gorsze. Patrząc na wielu rzekomych dobroczyńców, nie dziwi, że tak się zachowują. Ci migranci przychodzą do mnie. Mam Araba, w którego sklepie spożywczym dostaję 50% rabatu, bo mówią, że jestem dobrą kobietą walczącą o swoją ojczyznę. Oczywiście tego nie mówią w biegu ani ciociom „Omas gegen Rechts” czy urzędnikom. Choć wielu nie jest wykształconych, są sprytni i wiedzą, gdzie co powiedzieć. Mógłbym godzinami opowiadać, jak zachowują się przy wywiadach w BAMF. Idą tam, by złożyć wniosek azylowy, a „dobrzy ludzie” doradzają, co powiedzieć – że jest się gejem, że ma dziewczynę i obawia się krwawej zemsty. Dostają wszystkie informacje, by dostać azyl. Tłumacze z podatków mają nie tylko tłumaczyć, ale sprawdzać dialekty. Jest arabski klasyczny i wiele dialektów. Tłumacze są przekupywani lub grożeni rodzinie, jeśli powiedzą prawdę. Mógłbym godzinami mówić o strukturach, ale nikt odpowiedzialny nie chce słuchać. Rzekomi dobroczyńcy nie chcą prawdy, bo boli przyznać się do kłamstwa. Wolą, by cierpieli inni. To szaleństwo, co się tu dzieje. Uważają nas za przestępców, bo jesteśmy przeciwko przestępcom. Miałem długą listę ataków nożowych, o której wspomniałem w zeszłym tygodniu. Ale tyle się dzieje, temat się zmienia. Była też okropna egzekucja mężczyzny na stacji we Frankfurcie, postrzelony od tyłu. Incydent w Solingen mówi sam za siebie i symbolizuje codzienne przypadki w naszym kraju, które są zamiatane pod dywan. Na koniec chcę powiedzieć, że pani Bayer napisała interesujący artykuł, a panu Wollmannowi z WIDAB obiecałem coś powiedzieć. Wiele osób martwiło się, czy klub młodzieżowy przy Waldmüenweg zostanie zamknięty. Odpowiedź była jednoznaczna – nie zostanie, co jest bardzo dobre. Pani Bayer twierdziła, że odpowiedziałem na pytanie iierend. To nieprawda. Nie relatywizowałem, tylko sprostowałem zarzut pani Horn. Wiele osób słyszało o planach zamknięcia i dziwiło się, czy klub zostanie zamknięty, bo inny klub w Aschersleben prowadzi pani Horn z WIDAB w radzie miasta. WIDAB jest największą frakcją. Podczas jednej z moich przemówień powiedziałem, że czuję się odpowiedzialny, by zająć się takimi obawami i sprawdzić, czy coś dzieje się za kulisami. Poruszyłem to też w jednym z moich poniedziałkowych przemówień. Pani Bayer, nie relatywizowałem, tylko sprostowałem sytuację. Następnie głos zabrał pan Michelmann, brat byłego burmistrza, stwierdził, że wszystko było zgodnie z prawem i demokratycznie głosowane. Podziękowałem za głos i powiedziałem, że nie mam wątpliwości co do głosowania. Jednak należy mieć prawo pytać, czy klub młodzieżowy ma szansę, jeśli jego kierownik nie należy do najsilniejszej frakcji. Jest zrozumiałe, że frakcja zwykle jednogłośnie popiera własnego członka. Jeśli jest to najsilniejsza frakcja, wynik może być demokratyczny, ale niekoniecznie sprawiedliwy. Wymiana zdań trwała w obie strony. Moim zdaniem była dobra, choć w niektórych twarzach widziałem coś innego. Ciągle odnoszono się do moich przemówień, co jako uprzejmy człowiek doceniam i dziękuję, że radni oglądają moje przemówienia. Podważano brak zaufania obywateli do miasta. Próbowałem to wyjaśnić. Wbrew twierdzeniom pani Bayer, to nie pani z Lewicy mówiła, że należy więcej rozmawiać z ludźmi. Zwróciłem całej komisji uwagę, by być mniej aroganckim i szukać większej bliskości z obywatelami. Zaprosiłem radnych na nasze demonstracje, by rozmawiać z mieszkańcami. Szkoda, że nie mogli w nich uczestniczyć, nie powinni się dziwić, że wielu obywateli straciło zaufanie. Podziękowałem też panu Kionke za wskazanie, że ludzie mogą przychodzić na każdą sesję komisji i rady miasta, by słuchać lub zadawać pytania. Podczas pandemii to wstrzymano, wiele osób nie wiedziało, że można to wznowić. Dlatego zachęcam do regularnego uczestnictwa w posiedzeniach – to szansa na demokratyczny udział. Serdeczne pozdrowienia dla odpowiednich radnych miejskich. Cieszę się na następne posiedzenie i dziękuję radzie miasta, o której nikt nie wie, kto to jest, za informacje. Zawsze dobrze mieć doświadczonego przyjaciela u boku jako nowicjusz. Mam nadzieję, że rozpoznacie, kto wciąga was w błoto, jeśli nie uczestniczycie. Dodatkowo serdeczne pozdrowienia dla pani Bayer z MZ. Proszę następnym razem relacjonować poprawnie lub wcale, każda fałszywa informacja będzie tu sprostowana. Jesteście zobowiązani wobec prawdy i obiektywizmu oraz czytelników swojego miasta, a nie wobec byłego kandydata Stasi. Od tego czwartku zostanie uroczyście otwarty pierwszy most w Blankenburg. Gratulacje dla Wilków z Blankenburga i miłej zabawy! Mosty w Halberstadt też będą obsadzone w czwartek, a „obsadzone” oznacza, że stoją tam ludzie, nie nielegalnie. Nasz most w Aschersleben również zabłyśnie w czwartek. Cieszymy się na was! Na 31.08., czyli w tę sobotę, odbędzie się demonstracja na rzecz pokoju od godziny 11. W zeszłym tygodniu wspominałem o demonstracji w Magdeburgu. Mogę tam być, zależy od wizyty mojej córki w szpitalu w czwartek. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, cieszę się na 19 września w Monachium, razem z Ulrike, Uwe Steimle i wieloma znanymi mówcami. Mój wniosek o wyjazd został zatwierdzony i chcę powiedzieć kilka słów dla naszej „rodziny poniedziałkowej”, która chce uczestniczyć. Grill kończący lato odbędzie się 8 września, czyli w niedzielę. Sobota, 7 września, będę w Wittenberdze na demonstracji pokojowej. Może niektórzy dołączą samochodem. Piątek może być trudny, bo wiele osób pracuje, więc niedziela wolna. Na pewno będzie zabawnie, mam nadzieję, że Wolfgang będzie obecny. Mamy też świetnego mistrza grilla, który nam pomoże. Nie przegapcie! Niech Bóg chroni was i naszą niemiecką ojczyznę. Ten rząd jest najgorszy dla nas, ale najlepszy niemiecki rząd, jaki kiedykolwiek miał Ameryka. Do zdrajców narodu pod zieloną kopułą w Berlinie: jesteście naszymi pracownikami, a my jako pracodawcy mówimy, co o tym myślimy. Teraz krótko o ogłoszonym głosowaniu. Zdejmę gumę z ust, by było łatwiej zrozumieć. Pytanie brzmi, czy w przyszłości spontaniczne spacery mają być wcześniej zgłaszane. Jeśli się nie odbędą, trudno. Jeśli się odbędą, będą zgłoszone. Proszę o podniesienie rąk za zgłoszeniem spacerów. Będziemy więc nadal organizować spontaniczne spacery. Jeśli planujemy większe wydarzenia z ludźmi, jak w poniedziałek, którzy już mają problemy z pozwami, i jeśli spacer jest przewidywalny, Wolfgang zajmie się zgłoszeniem. W przeciwnym razie nie powinniśmy prosić tych, przeciw którym demonstrujemy, o prawo do demonstracji. Ani rolnicy, ani my w oporze tego nie robiliśmy. W przyszłym tygodniu możemy być na moście. Jeśli planujecie spontaniczny spacer, życzę powodzenia. Zachowajcie spokój, bądźcie pokojowi i samodzielni, nawet jeśli jesteście prowokowani. Stoimy tu za pokojem, wolnością i samostanowieniem. Dodatkowo apel do wszystkich patriotów w Niemczech: w sobotę wybory w Turyngii. Zamieńcie swoją kartę do głosowania na mandat karny dla starych partii. Mój ojciec napisał krótkie, świetne wiersz. Proszę, poświęćcie mu trochę uwagi. Chodzi o obłudne obietnice starych partii, szczególnie CDU, które teraz krzyczą o zmianach, choć wcześniej milczały. Obiecują nowy start, chcą nas zaślepić liczbami dobrobytu, a po wyborach nic się nie zmieni. My obywatele musimy działać, bo wyborców nie obchodzą nasze lęki. Jeśli tym razem się nie uda, wkrótce wylądujemy w obozach, które potajemnie dla nas budują. Chyba że nasze dzieci zostaną wysłane na wojnę, a my wszyscy uciekniemy jako pył atomowy w kosmos. Wymagana cierpliwość, a powinniśmy dziękować Putinowi, że nas oszczędził. W przeciwnym razie granice życia ludzkości byłyby przekroczone. Więc idźcie na wybory i głosujcie rozważnie, by zapobiec uczynieniu Ziemi niezdatną do życia przez partie wojenne. Author: AI-Translation - Die Redner im Video interpretiert von der KI | 27.08.2024 |
|
| Inne artykuły: |
![]() | Kupiona polityka regionalnaCzy czasem zastanawiasz się, dlaczego wybrani lokalnie przedstawiciele ludu nie wydają ani „mu”, ani „be” wobec codziennych obietnic płynących z Berlina?... Czytaj dalej |
![]() | Intolerancyjni mieszkańcy powiatu Burgenland - gdy wolność słowa jest odbierana jako nękanieZnani są oni, ci rycerze rzekomej tolerancji, którzy w każdej dyskusji udają, że stoją po stronie otwartości i wolności słowa – pod warunkiem, że opinia jest właściwa... Czytaj dalej |
![]() | Ucieczka w niepewnośćWiele rzeczy, które jeszcze kilka lat temu wydawały się nie do pomyślenia, stało się rzeczywistością. To, co teraz wydaje się niemożliwe, wkrótce może stać się prawd... Czytaj dalej |
|
Wspieraj działanie tej strony dobrowolnymi wpłatami: Przez PayPal: https://www.paypal.me/evovi/12 lub przelewem bankowym IBAN : IE55SUMU99036510275719 BIC : SUMUIE22XXX Właściciel konta: Michael Thurm Shorts / Reels / Krótkie klipy Dane firmy / Zastrzeżenia prawne |