Deutsch   English   Français   Español   Türkçe   Polski   Русский   Rumână   Українська   العربية
Strona główna   O stronie   Kontakt



Dlaczego starosta Götz Ulrich atakuje dzieci, Ukraińców i beneficjentów Bürgergeld?


Starosta powiatu Burgenland, Götz Ulrich, uderza w tych, którzy i tak są już na samym dole.



W wywiadzie dla Bild-Zeitung Götz Ulrich uderza mocno. Przynajmniej tak można to zinterpretować. Widzi on problemy u tych, którzy i tak są już na samym dnie państwa socjalnego – Ukraińców, beneficjentów Bürgergeld, a także dzieci.

Krytykuje fakt, że istnieją tysiące wolnych miejsc pracy, a zbyt wielu beneficjentów Bürgergeld odmawia ich podjęcia. Uważa, że Bürgergeld jest zbyt wysoki, a przepisy prawne umożliwiające jego obniżenie są zbyt słabe. W przypadku rodzin z dziećmi, jego zdaniem, suma świadczeń jest zbyt duża. Mówi o znacznej kwocie.

Czy starosta chce wrócić do niekonstytucyjnej praktyki?

Według https://www.lpb-bw.de/regelsatz-buergergelds Bürgergeld ma zapewniać minimum egzystencji. Minimum egzystencji definiuje się jako „środki niezbędne do zaspokojenia podstawowych potrzeb materialnych, aby przetrwać fizycznie; obejmuje to przede wszystkim jedzenie, odzież, mieszkanie i opiekę medyczną w nagłych przypadkach”. Götz Ulrich chciałby móc obniżyć to minimum nawet o ponad 30 procent, co prawdopodobnie ponownie byłoby niezgodne z konstytucją.

Zapewne umknęło mu, że w związku z Hartz IV po wielu latach sądy orzekły, iż obniżanie minimum egzystencji było niekonstytucyjne. W związku z tym urzędy i władze w powiecie Burgenland pod jego nadzorem bezprawnie pogarszały sytuację osób w potrzebie. Legislacja musiała zostać zmieniona z powodu niezgodności z konstytucją, co doprowadziło do powstania tzw. Bürgergeld. Ustawa ta została również uchwalona przez CDU – partię, do której należy Götz Ulrich.

Wygląda też na to, że starosta nie uwzględnia dzieci w rodzinach objętych świadczeniami lub uważa, że one również otrzymują zbyt duże świadczenia, skoro mówi o znacznych sumach w przypadku rodzin z dziećmi.

Według starosty zbyt długo opłacane są zbyt drogie mieszkania. Tutaj również podstawy prawne zostały ustanowione na poziomie federalnym. Obwinianie beneficjentów Bürgergeld lub Ukraińców o te koszty na pewno nie jest chrześcijańskie. Götz Ulrich został zacytowany: „Liczba beneficjentów Bürgergeld jest wyższa z powodu wielu Ukraińców. W kontakcie z odbiorcami staliśmy się bardziej hojni, na przykład przy długich okresach karencji dla wysokich majątków i kosztów mieszkania.”
Kim jest „my”? I co oznacza „hojni”? Czy starosta i politycy są pracownikami obywateli, czy uważają się za władców, którzy od czasu do czasu bywają hojni wobec ludu?

Według niego istnieje wystarczająco dużo miejsc pracy, które nie mogą być obsadzone, także dla osób niewykwalifikowanych i słabo znających język niemiecki. To może być prawda, ale wydaje się, że również tutaj źle stawia akcent. Na demonstracji w Lützen z rolnikami i rzemieślnikami jeden z rzemieślników wyjaśnia problem: wysokie koszty. Chciałby płacić wyższe pensje, ale nie może tego przenieść na ceny dla klientów. Doszły jeszcze koszty energii, CO2, opłaty drogowe. Te koszty wynikają z przepisów prawnych uchwalonych również przez CDU. W konsekwencji dla wielu osób, które mają pracę, nie zostaje praktycznie więcej niż to, co otrzymują beneficjenci Bürgergeld, a niektórzy muszą nawet uzupełniać dochód.

Starosta musi być też świadomy, że jadłodajnie dla potrzebujących są przeciążone i wprowadzają listy oczekujących i limity przyjęć. Przyczyną tego z pewnością nie jest to, że na rynku pracy jest tak wiele atrakcyjnych miejsc pracy.

Niechlujskie traktowanie Ukraińców

W przypadku Ukraińców pojawia się także kwestia motywacji. Wiele osób z pewnością dostrzegło, że wojna na Ukrainie trwa tak długo, ponieważ niemiecka polityka tego chce. Gdyby Ukraińcy chcieli walczyć i ginąć dla swojej rządu, nie uciekaliby. Zatem wszystko zależy od politycznej sytuacji międzynarodowej, kiedy Ukraińcy mogliby wrócić do ojczyzny. Dlaczego więc integrować ich na rynku pracy?

Dodatkowo coraz częściej słychać głosy, aby uniemożliwić pobyt w Niemczech zdolnym do służby Ukraińcom, zmuszając ich do powrotu na Ukrainę po nowe paszporty. Liderem w tej sprawie jest obecnie Hesja z rządem CDU i SPD. Wszyscy wiedzą, że osoby te nie wrócą do Niemiec z nowym paszportem, lecz trafią na front i będą eksploatowane. Jak to jest chrześcijańskie?

Czy ma powstać kolejny podział w społeczeństwie?

Taka niechrześcijańska argumentacja może prowadzić do dalszego podziału społeczeństwa – między tymi, którzy podejmują pracę, która może być słabo opłacana, a tymi, dla których po prostu się to nie opłaca. Każdy przedsiębiorca tak myśli. Kto może winić tych ludzi? To, że różnica w portfelu między Bürgergeld a niskimi wynagrodzeniami jest tak niewielka lub w ogóle jej nie ma, jest winą polityki.

Dlaczego starosta próbuje wciągnąć beneficjentów Bürgergeld do odpowiedzialności?

Można dużo spekulować. Wydaje się jednak jasne, że kasy są coraz bardziej puste. Wojna na Ukrainie kosztuje fortunę, a dodatkowo ma nastąpić zbrojenie. Ponownie chce się oszczędzać na zwykłym człowieku, przedstawianym, jakby miał się zbyt dobrze. Większe możliwości oszczędności są w wielu innych miejscach. Koalicja Ampel utworzyła 1 700 nowych miejsc pracy dla urzędników. W ministerstwach federalnych i kancelarii pracuje 30 000 urzędników i pracowników – z pewnością nie za minimalną pensję. Politycy nie są skąpi, jeśli chodzi o podwyżki diet posłów.

Beneficjenci Bürgergeld są niewłaściwymi adresatami

Adresatami krytyki nie powinni być ci, którzy są na samym dole społeczeństwa, którym starosta z miesięcznym wynagrodzeniem około 10 000 euro (brutto) zarzuca brak motywacji. Krytyka powinna być skierowana do rządu landowego i federalnego. To tam tworzone są podstawy sytuacji gospodarczej. Obecnie jedno ogłoszenie o upadłości następuje po drugim. Nie ma wzrostu gospodarczego, bo rząd zajmuje się ważniejszymi tematami ideologicznymi. Nie zauważyłem, aby politycy regionalni przeciwstawiali się tej polityce rządu. Na demonstracjach pokojowych ich też nie widać.

Starosta, któremu zależy na obywatelach, powinien być w stanie spojrzeć szerzej, aby dostrzec przyczyny obecnej sytuacji. Ale być może obywatele i dzieci wcale nie są mu bliscy. Może to jest powód jego argumentacji i – jak niektórzy powiedzieliby – podżegania przeciwko osobom słabszym.

Ludzie są za drodzy dla tego państwa i tej polityki

Obecnie toczy się dyskusja o możliwości obniżenia emerytur. Broń, wojna i transformacja są dla polityków ważniejsze niż ludzie, szczególnie starsi. Starsi, którzy podczas „cudownych lat pandemii” powinni byli być ratowani. A może powinni byli być ratowani akcjonariusze producentów cudownych środków (szczepionek)?

Author: AI-Translation - Michael Thurm  |  06.08.2024

Nowe oferty każdego dnia z rabatami sięgającymi nawet 70%!

Inne artykuły:

Jak obchodzono Boże Narodzenie na dworze księcia? - Podróż w przeszłość z Reese i Ërnst

Boże Narodzenie to dla wielu ludzi najpiękniejszy czas w roku – święto rodziny, refleksji i obdarowywania. Ale jak w przeszłości obchodzono to wyjątkowe święto? Co ksią... Czytaj dalej

Demonstracja za edukacją społeczną, wyższymi cenami, zubożeniem, zbrojeniami i wojną

Tak dalej być nie może. Wszystko trwa zdecydowanie za długo. My, większość z zdrowym rozsądkiem, musimy wreszcie podjąć działania i przeciwstawić się tym wrogom demokra... Czytaj dalej

Gdy piekielne lato w Niemczech nie wystarcza do wywołania histerii klimatycznej

Ostatnio znów się uśmiechnąłem. Apokaliptyk klimatyczny z powiatu Burgenland próbował ponownie szerzyć strach przed klimatyczną apokalipsą.... Czytaj dalej

Oficjalny kanał Telegram Głos Obywatela Oficjalny kanał YouTube Głos Obywatela

Wspieraj działanie tej strony dobrowolnymi wpłatami:
Przez PayPal: https://www.paypal.me/evovi/12

lub przelewem bankowym
IBAN : IE55SUMU99036510275719
BIC : SUMUIE22XXX
Właściciel konta: Michael Thurm


Shorts / Reels / Krótkie klipy Dane firmy / Zastrzeżenia prawne